// Miasto pierników i aniołów | Włóczykije.eu

Miasto pierników i aniołów

Wpis z 30 marca 2011, wstawiony przez

Jeśli nie wierzycie w anioły, koniecznie wybierzcie się do Torunia. Zapewniam – jest ich tam przynajmniej kilka. Unoszą się nad miastem, spoglądając z góry.

Toruńska starówka, jak zawsze, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Kolorowe, bogato zdobione kamienice, gotyckie kościoły, stary ratusz, wąskie uliczki, a także mnóstwo kameralnych galerii i kawiarenek. Nie sposób nie poddać się urokowi tego klimatycznego miasta.

Pomimo deszczowej pogody nasz pobyt w grodzie Kopernika był pełen atrakcji i niespodzianek. „Zwiedzanie” rozpoczęliśmy od teatru Wilama Horzycy. Pomimo że (z niewiadomych względów) anulowano zrobioną przez nas wcześniej rezerwację, udało nam się zdobyć bilety (i to po jak korzystnych cenach!) na sztukę „In Extremis”. Hmmm… w końcu z satysfakcją zasiedliśmy w I (honorowym) rzędzie. Na atrakcje nie musieliśmy długo czekać. Jednym z głównych motywów scenicznej opowieści o średniowiecznej miłości, teologii i intelektualnym buncie były sensacje żołądkowe franciszkańskiego mnicha. Kolejne ataki jego niespodziewanych wymiotów… w stronę publiczności przyprawiły mnie o dreszcze. Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek odważymy się usiąść w I rzędzie, ale mimo to polecamy tę sztukę.

Będąc w Toruniu, nie można nie skusić się na sławne pierniki. Jak na ciekawskie Zwierzaki przystało, postanowiliśmy poznać ich starodawną recepturę i spróbowaliśmy naszych sił w wypiekach. Cóż, łatwo nie było! W końcu weszliśmy jednak w posiadanie 4-ech, własnoręcznie ulepionych (twardych jak skała) pierników o rozmaitych kształtach. Pobyt w Muzeum Piernika polecamy nie tylko dzieciom!

 

Objedzeni (w Toruniu należy koniecznie spróbować naleśników w Manekinie, a także pysznych lodów gałkowych w cukierni Lenkiewiczów), zajrzeliśmy na Uniwersytet Mikołaja Kopernika (do którego z wiadomych powodów mam sentyment). Mało kto wie, że znajduje się on na jednym z wierzchołków tzw. trójkąta bermudzkiego, który łączy uczelnię, górujący nad miastem kościół Najświętszej Marii Panny oraz… więzienie.

Zarówno ze względu na pyszne, lukrowane pierniki, jak i anioły z chęcią zostalibyśmy tu dłużej!

 

Podziel się z innymi:
  • Print
  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop

Jedna odpowiedź na Miasto pierników i aniołów

  1. Cukiernie Torun

    Dzien dobry.Chce pogratulowac dobrze napisanego kawalka.Duzo mozna znalezc w necie na ten temat ale tutaj autor wszystko objasnia jak nalezy.Czesc!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

stat4u